Jestem Ula i od 2018 roku staram się uszczęśliwiać świat swoimi zdjęciami! Zawsze powtarzam, że jestem ogromną szczęściarą, ponieważ moja praca jest też moją największą pasją i wielką miłością. 

 

Wielu ludzi pyta jaką fotografią się zajmuję...i wiecie co? Nie potrafię ograniczyć się do jednej dziedziny. Po prostu kocham fotografować ludzi, ich emocje, relacje - zwłaszcza te z samym sobą. Uwielbiam patrzeć jak otwierają się z minuty na minutę i zaczynają czerpać przyjemność z bycia przed obiektywem. Wielokrotnie po sesji słyszę, że było to bardzo oczyszczające i niesamowite doświadczenie. Taki jest też mój cel! Moją misją życiową jest dawać poczucie pewności siebie, wsparcia, ogromnej ilości uśmiechu i pozytywnej energii innym ludziom. Naprawdę wierzę w wyjątkowość każdego człowieka i chciałabym, aby ludzie potrafili bardziej doceniać siebie.

 

Prywatnie jestem ogromną optymistką, szczęśliwą żoną, kochającą podróżować, próbować nowych rzeczy i prawie zawsze jestem na TAK! Nie lubię natomiast wysokości, pająków i konfliktów. Celebruję poranki, doceniam życie i dobre jedzenie. Wieczór to natomiast moja ulubiona część dnia - ma w sobie romantyzm, którego w życiu potrzebuję. Może też dlatego, że po prostu jestem ogromnym śpiochem i rano jestem nie do życia…kto to wie! Jestem jednak pewna tego, że nie wyobrażam sobie życia bez mojego męża, pieska, przyjaciół, kawy, słońca, aktywności fizycznej i aparatu.

​

​

​

Zapraszam
                                      do mojego świata fotografii z wielką dawką uśmiechu i luzu, gdzie każdy moment jest równie ważny, co kawa o poranku!

​

​

​

​